Długo
byłem tu sam, ale przy niedzielnym dominie doniesiono mi, że
dopłynął polski jacht.
Ponieważ
chwilę potem usłyszałem pod sklepem polski język – podszedłem
i zażartowałem, że nie życzę sobie żadnego przeklinania. Nie
trafiłem – to była polska załoga ze statku. Trochę się
chłopaki zdziwili, ale się jakoś wytłumaczyłem podpowiadając przy okazji, który rum jest najrozsądniej nabyć.
Do
jachtu Crystal dotarłem po dominie. Kapitan to Michał Palczyński,
a załoga wydaje się rozsądna. Z resztą część z niej właśnie
się zmienia. Mieli wpaść do mnie na szklaneczkę rumu, ale chyba
dopiero jutro odbierają outboard z naprawy. Poczekamy, zobaczymy.
Jako ze masz aktualnie 3 na stanie mozesz im jeden pozyczyc.
OdpowiedzUsuńMogę, ale nie poprosili. Może mnie nie lubią.
Usuń