piątek, 11 marca 2016

Doniesienia z frontu – Morderstwa, zaginięcia i takie tam (254)

Czas w tropikalnym raju płynie powoli, ale nie dla wszystkich. Właśnie dowiedziałem się, że na St. Vincent w Wallilabou Bay jednego niemieckiego żeglarza zabito, a drugiego zraniono.


Natomiast na Trynidadzie trwają poszukiwania jachtu Aureol, który nie dopłynął do Grenady. Miał byś tam we wtorek wieczorem. Płynął nim samotny żeglarz.

Chyba robi się ciepło, coraz cieplej.

2 komentarze:

  1. Tomek
    Nie martw sie. ZACZYM ty wyplyniesz z TT wszystko sie uspokoi..

    OdpowiedzUsuń
  2. Fakt, jeszcze to potrwa. Chociaż z drugiej strony sprawy raczej rozwijają się w przeciwnym kierunku. Jest coraz mniej bezpiecznie.

    OdpowiedzUsuń