środa, 19 listopada 2014

Doniesienia z wakacji (153)

Już zapomnieliśmy jak to jest w Polsce. Czas i odległość wyidealizowały ją odrobinę. No, ale test jest wyjątkowo trudny – walka ze SŁUŻBĄ ZDROWIA. Brrrrr.. Powiedziałbym, że jej stan jest mieszany. Spotykamy się zarówno z reliktami przeszłej epoki (zapyziałe rejestracje, wiekowe, zmęczone życiem rejestratorki, wszystko jakieś przybrudzone, szare) jak i z nowoczesnością, a właściwie z nowym kapitałem. Te przychodnie zazwyczaj mieszczą się w ładnych budynkach, są nieźle wyposażone, personel pomocniczy jest zazwyczaj młody i miło się na niego patrzy ;-)
Nie dostrzegam tylko zmiany w mentalności lekarzy. Chyba cały czas jest ich za mało, bo niektórzy nadal zachowują się jak święte krowy, panowie życia i śmierci maluczkich. Spóźnianie się, wcześniejsze zejścia z dyżuru, bo akurat pacjentów nie ma przed drzwiami, niechęć udzielania informacji powyżej niezbędnego minimum to chyba grzechy główne tzn. najbardziej wku....jące.
W mediach słychać ciągłe narzekanie jakie to mają złe warunki pracy, ale dać coś od siebie za co pacjent lub NFZ nie płaci to już niechętnie.
Zresztą NFZ też nie jest bez winy. Mamy to nieszczęście, że przyjechaliśmy pod koniec roku, mamy więc okazję osobiście poznać sytuację, w której uprzejma pani informuje nas, że kontrakt już się wyczerpał, więc musimy wrócić w grudniu, to zapisze nas na styczeń. Tylko, że w styczniu już nas nie będzie :-( Dupa.
No, ale nie ma co narzekać. Bagietki nam się znudziły, więc mamy okazję popróbować porządnego chleba. Codziennie innego ;-). A ogóreczki małosolne z Górniaka, salcesonik, maślanka, polskie jabłka? Długo by wymieniać te wszystkie smaki, za którymi tęskniliśmy. Chyba nawet podjadę do marketu i sobie owoców tropikalnych nakupię, bo w tropikach są jakoś dziwnie drogie. Zresztą wszystkie ceny są bardziej normalne, nie oszałamiają.
Odpoczywamy od upałów. Temperatura 5-10ºC jest miłą odmianą. Przeszkadza trochę chodzenie w butach, stopy nieprzyzwyczajone ;-), ale poza tym jest ok.

A dla wszystkich kolegów z ciepłych krajów widok nocnej, jesiennej Łodzi.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz