środa, 16 kwietnia 2014

Doniesienia z frontu (109)

Goście się ucieszą (jeżeli to przeczytają ;-), jutro rano płyniemy do Kazika i jego żona będzie wszywała nam wypruty przez Olę lik przedni z nową linką wewnątrz. Kupiłem dyneemę 4 mm. (byla tańsza od zwykłego poliestru), więc razem z żaglem powinna dać 4,5 mm. W zasadzie powinno być odrobinę więcej, równo 5 mm., takie są wytyczne wytwórcy rollfoka (Profurl B35M), ale nie sądzę by stanowiło to jakiś problem.
Jak znam moje zezowate szczęście jutro będzie huragan, lub jakakolwieki inna kleska żywiołowa zesłana w celu utrudnienia mi życia.

3 komentarze:

  1. Hejka, czytamy Was na bieżąco i podziwiamy... :-)
    Dziś właściwie pukamy do Was z życzeniami świątecznymi i urodzinowymi dla Oli.
    Ola 100 lat w zdrowiu i wytrwałości, a na Święta Wielkanocne pogody ducha i mokrego Dyngusa :-)
    Trzymajcie się dzielnie!
    Kasia i Krzysiek z Łodzi, ale nie podwodnej :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki, usprawiedliwimy sie na mailu :-(

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzięki, usprawiedliwimy się mailowo. Pozdrawiamy.

    OdpowiedzUsuń